wczasy, wakacje, urlop
07 April 2010r.
Podróżowania z dzieckiem trzeba się nauczyć - zwłaszcza, gdy sporo jeździło się przed jego pojawieniem i ma się pewne przyzwyczajenia i nawyki. O wielu przyjemnościach trzeba zapomnieć, kompletnie inaczej zorganizować sobie dzień, zabierać ze sobą mnóstwo potrzebnych maluchowi bambetli. To koniec podróżowania z jedną walizką czy torbą, to koniec nocnych eskapad i całodziennych samochodowych wycieczek po okolicy. Nie będzie już można jeść byle czego i byle gdzie, nie będzie godzinnego siedzenia nad filiżanką kawy na jakiejś piazzy i gapienia się na mijających nas ludzi, bo dziecko się szybko nudzi ;)